Podobno najtrudniejszym ćwiczeniem jest wyjść z domu z jedną klatką w aparacie i móc zrobić tylko jedno zdjęcie. Podobno trzeba ćwiczyć, ćwiczyć i ćwiczyć. Zatem to jest codzienne ćwiczenie - jedna klatka, 4 kadry.
1 kamera 1 papier 1 próba 4 otwory
piątek, 29 maja 2009
środa, 27 maja 2009
wtorek, 26 maja 2009
poniedziałek, 25 maja 2009
niedziela, 24 maja 2009
sobota, 23 maja 2009
piątek, 22 maja 2009
czwartek, 21 maja 2009
środa, 20 maja 2009
Są rzeczy, przez które zapomina się o całej rzeczywistości. To podobno właśnie tym się warto w Życiu zająć. Niech i tak będzie. Bez pretensji, z dystansem i mając na celu tylko ćwiczenia.
Może ta forma będzie mobilizacją do zmierzenia się z choć jedną fotografią dziennie.
Fotografuję na papierze, camerą obscurą z 4 otworkami tak, jak widać po zdjęciach. Czasy są długie, szansa tylko jedna. Zdjęcie ma trochę większe znaczenie.
Na początek pierwsze "negatywy", które ujawniły nieszczelności :)





Może ta forma będzie mobilizacją do zmierzenia się z choć jedną fotografią dziennie.
Fotografuję na papierze, camerą obscurą z 4 otworkami tak, jak widać po zdjęciach. Czasy są długie, szansa tylko jedna. Zdjęcie ma trochę większe znaczenie.
Na początek pierwsze "negatywy", które ujawniły nieszczelności :)






Subskrybuj:
Posty (Atom)
Koncepcja kamery: Wacław Tadeusz Ostrowski